Ponieważ Spinning-team to wbrew nazwie nie tylko spinning, namówiłem Krzyśka na wyjazd na białą rybę. Wybraliśmy się na rzekę Wieprz tuż poniżej zapory w miejscowości Nielisz. Jeśli chodzi o metodę to wybór padł na feedery z klasycznym koszykiem zanętowym. Przynęta to głównie białe robaki, pinka, rosówka (upolowana na osiedlowym boisku) i kukurydza.

Z Chełma wyjechaliśmy jeszcze przed świtem i ok 5 byliśmy na miejscu, 20 minut później już łowiliśmy. Pierwsze branie (ładny krąp u Krzyśka) dawało nadzieję na niezły połów. Po zmianie miejscówki mam ładne branie lecz przypon nie wytrzymuje i muszę obejść się smakiem ;). Przezbrajam zestaw i po kilku minutach 40 cm jaź ląduje w podbieraku, skusił się na 2 białe robaki.

wieprz_jaz_nielisz rzeka_wieprz_jaz_nielisz

Później się okazało, że musimy łowić nie tak stacjonarnie jak lubię i trzeba było zmieniać miejscówki kilka razy. Ale opłaciło się, po 2 „przeprowadzce” Krzysiek dołowił kilka leszczy a ja na rosówkę założoną na włos wyjąłem ładnego okonia, po czym brania ustały i trzeba było jechać dalej.

rzeka_wieprz_okon_nielisz rzeka_wieprz_feedery_nielisz

Przemieściliśmy się ok 1 km w dół rzeki i tam złowiliśmy jeszcze 3 jazie wszystkie w tym samym rozmiarze co pierwszy. Ok. 17 nadchodząca burza zmusiła nas do powrotu.

Mimo niezbyt wielu brań wyjazd uznaję za udany jeśli już coś brało to były to całkiem fajne rybki więc narzekać nie będę.

Zapraszam do obejrzenia filmu i kilku zdjęć z wyjazdu.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj