Najnowsze wcielenie legendarnej Stelli czyli Shimano Stella 4000 FI produkowana od 2014 roku.

DSC_3209

W najnowszej odsłonie Stelli zastosowano nowatorskie rozwiązanie przeniesienia wałka posuwu szpuli tzw. „worm” nad całą przekładnię. Do tej pory wszystkie konstrukcje kołowrotków Shimano „worma” miały na dole całego mechanizmu. Stąd nieco ścięty kształt body kołowrotka przez co wyszedł japońskim konstruktorom ciekawy kształt z podniesioną sportową „dupką”. Czas pokaże jak to wpłynie na żywotność kołowrotka, nawijanie linki czy też łapanie luzów przekładni. Zapowiada się naprawdę ciekawy kołowrotek ze stajni Shimano.

DSC_3212 DSC_3213 DSC_3215

DSC_3216 DSC_3217 DSC_3221

Design Stelli robi mega wrażenie. Praca kołowrotka jest równie płynna i masmixowa jak w wersjach wcześniejszych. Japońscy inżynierowie kolejny raz zaskoczyli i udowodnili, że każda kolejna generacja Stelli jest niepowtarzalna i coraz doskonalsza. Ich starania są niewątpliwie zauważalne i wyczuwalne.

Parametry techniczne

  • waga: 265 gram
  • przełożenie: 5.1/1
  • moc hamulca: 11 kg
  • pojemność szpuli: 0,30mm ? 100m
  • 1 obrót korbką nawija: 78cm
  • łożysk: 13 plus oporówka

DSC_3222 DSC_3223 DSC_3224

Czas pokaże czy Stella FI będzie równie świetnym kołowrotkiem jak jej poprzednicy. Na razie jest to najmłodszy kołowrotek w mojej kolekcji i nie wymaga żadnych ingerencji serwisowych. Jeśli tylko zajrzę do niego to na pewno się z wami podzielę spostrzeżeniami i relacją fotograficzną.

Pozdrawiam

Sebastian ?TORPEDA? Gil

8 KOMENTARZE

  1. Witaj, opowiedz coś o tym kołowrocie jak Ci sie nad woda spisujje? Widziałem też że lowisz na daiwa exist15. Z recenzji wynika że daiwa ma lepszy hamulec. Do którego z tych dwuch kołowrotków sie przychylasz? Oczywiscie łowiac na dużej rzece 😀

    • Cześć

      Jeden i drugi kołowrotek to najnowsze konstrukcje wiodących producentów kołowrotków. Zarówno Daiwa jak i Shimano mają swoje zalety.
      Mi osobiście bardziej do gustu przypadła Daiwa Exist. Jeden obrót korby nawija trochę więcej plecionki i łowiąc z opadu naprawdę to pomaga. Poza tym szpulka w Exiscie jest troszkę szersza i wydaje mi się że rzuty są trochę dłuższe.
      Pozdrawiam

  2. witam
    mysle o zakupie takiej stelli możesz napisac jak się sprawuje, czy TWoim zdaniem warta jest tej kasy,mam rozterke miedzy twin Powerem a stella,dzieki za odpowiedz.pozdrawiam i polamania

    • Cześć

      Nie mam jeszcze pełnego zdania na temat tej Stelli 🙂
      Za dużo nią nie łowiłem. Na pewno jest piękna, niezawodna no pięknie kręci.
      Szczerze powiem, że osobiście wolę Stellę z 2010roku czyli model FE 🙂
      Jak dobrze poszukasz to trafisz Stellę FI niewiele droższą od nowego Vanqiusha czy Twin Powera.

  3. witam,kurcze rzecz w tym ze wizualnie tez bardziej podoba mi się model FE ale znalezienie nowego FE graniczy z cudem,jest kilka używek na ebay’u, ale zastanawiam się czy nie były orane na tuńczykach czy innych „potworach”:)

  4. witam, kurcze rzecz w tym ze wizualnie tez bardziej podoba mi się model FE ale znalezienie nowego FE graniczy z cudem , jest kilka używek na ebay’u, ale zastanawiam się czy nie były orane na tuńczykach czy innych „potworach”:)

Skomentuj Sebastian Anuluj odpowiedź

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj