Prezentuję kołowrotek spinningowy Shimano Vanquish 4000.
Odkąd się pojawił na rynku został okrzyknięty następcą Stelli. Mało tego, zanim powstał model FI kołowrotek Vanqiush uznawany był za lepszy konstrukcyjnie od Stelli. Powiem szczerze, że zgadzam się z tą opinią. Kultura pracy, design oraz zastosowane technologie dorównują topowej maszynce w stajni Shimano jakim jest Stella. Korpus Vanquisha wykonano z magnezu natomiast rotor wykonano z super lekkiego i mocnego CI4+. Dodatkowo zastosowano takie nowinki Shimano jak napęd X-SHIP, precyzyjny hamulec o mocy 11kg oraz super lekką szpulkę.
Kołowrotek jak na rozmiar 4000 jest bardzo lekki i waży zaledwie 240gram. „Vańka” używałem głównie do średnio-ciężkiego spinningu podczas łowienia z brzegu rzeki. Sprawdził się rewelacyjnie. Podbicie gumy, prowadzenie wahadła czy też woblera w nurcie, wszystko jest świetnie wyczuwalne. Kolega ze spinning-teamu zabrał Vanquisha na wyprawę na duże szczupaki do Szwecji i tak się do niego przekonał, że model ten stał się jego ulubionym kołowrotkiem spinningowym.
Parametry techniczne
- waga: 240 gram
- przełożenie: 5.2/1
- moc hamulca: 11 kg
- pojemność szpuli: 0,30mm – 180m
- 1 obrót korbką nawija: 83cm
- łożysk: 12 plus oporówka
Kołowrotek na razie po 2 latach intensywnego użytkowania nie wymaga serwisu. Więc jak dojdzie do czyszczenia i wymiany smaru na pewno zamieszczę relację z tej czynności.
Pozdrawiam
Sebastian ?TORPEDA? Gil